Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2017

ROMANIA - MOLDOVA - Długi rumuńsko-mołdawski "dzień" (290 km...).

31 sierpnia, 1 września 2017 Kolejnego dnia, obudziłam się wcześniej niż planowałam. Przypomniała mi się moja walutowa pomyłka wytrącając mnie ze snu. Bez sensu...Trudno... The next day, I woke up earlier that I wanted. No sense...Ech... Śniadanie. Rozmawiam z rumuńskim chłopakiem, który mówił mi bardzo miłe rzeczy...Gdy jadłam, a także potem, przed hostelem, gdy już wyjeżdżałam. Gdyby Bukareszt oraz reszta rumuńskich miasteczek w drodze do Mołdawii, nie oczekiwały mnie na moim rowerze, to mogłabym słuchać tego wykładu dłużej...To nie były tanie komplementy...To był wykład... Btw, bardzo lubię spać w hostelach. Można poznać ciekawych ludzi zewsząd. Nawet z Polski...Rozmawiam z pewną dziewczyną, która również je śniadanie. Pytam: Where are you come from? Poland. ..Co więcej, okazało się, że pochodzi z Krakowa. Dominika od kliku miesięcy przemierzała Europę stopem. Wyszło, że moja oraz jej dalsza podróż pokrywają się jeśli chodzi o destynacje. Będzie to miało dalszy ci